8 stycznia 2019

Zimowy haul zakupowy

W poście o psiej szafie, wspomniałam, że raczej nic do końca 2018 roku nie kupię. No, cóż, nie wyszło dlatego dziś przychodzę z zimowym haulem. Może rzeczy nie jest jakoś dużo, ale z zakupów jestem naprawdę zadowolona. 


Akcesoria spacerowe:

1. Obroża 35 mm Kettu - kupiona na Psim Targiem w Katowicach. Wzór od dawna mi się podobał, niestety przez swój jasny odcień bardzo szybko się brudzi.


2. Obroża 35 mm Dogahead - również zakup z Psim Targiem. Podobnie jak w Kettu wzór spodobał mi się kiedy tylko pojawił się na stronie, planowałam kupić komplet z okuciami z różowego złota bo to idealnie się ze sobą komponuje. Spontanicznie wyszło tak, że nie dość, że wzięłam czarne okucia, nie dość, że zatrzask, za którym nie przepadam, to jeszcze rozmiar na styk, bo obroża ma 47-48 cm obwodu, czyli tyle samo ile Daisy w karku. Pomimo tego zakupu nie żałuję i jest to jedna z lepszych jakościowo obroży jakie mam.


3. Obroża 35 mm Hauever - po nieudanej próbie zakupu obroży do kompletu z niżej wymienioną smyczą, zdecydowałam, że kupię ją na następnych targach albo odkupię z drugiej ręki. Na szczęście moja znajoma sprzedawała obrożę w tym wzorze, w tym kolorze okuć i w tej szerokości jaką chciałam i tak trafiła do nas.


4. Smycz Hauever - komplet Hauever we wzorze "Góry" był moim głównym celem na Psim Targiem. Niestety obroży w szerokości 35 mm nie było, także wzięłam samą smycz. Na żywo ma naprawdę piękny, intensywny kolor, a wszystko dopełniają liliowe okucia. 



5. Adresówki Edeil - chodziły mi po głowie już dobre 2 lata, ale zawsze odkładałam zakupy na później. Dopiero teraz natrafiła się okazja i na próbę zamówiłam dwie.


6. Pokrowiec samochodowy - zakup w ogóle nie planowany, ale tata kupił, bo wie że w tym roku szykuje się dużo wyjazdów. 


Akcesoria do canicrossu:

7. Pas maszera Sali - planowałam od dłuższego zakup tego pasa właśnie na wiosnę, kiedy wrócimy do biegania. Jest o wiele wygodniejszy od mojego poprzedniego pasa i z tyłu posiada dużą kieszonkę. 

8. Szelki Sled Sali - ze względu na brak regulacji w tym modelu szelek, kupiłam za mały rozmiar. Na szczęście bardzo miły pan z Sali.pl przysłał mi dodatkowe 2 rozmiary i w końcu udało mi się dopasować sledy do Daisy. Szelki są naprawdę lekkie i są podszyte bardzo miękką pianką


9. Amortyzator Sali - mimo, że kupiłam najkrótszy jaki jest na sklepie i tak wydaje mi się za długi, ale raczej to kwestia przyzwyczajenia.


Akcesoria fotograficzne:


10. Torba fotograficzna Camrock - mało psia rzecz, ale do sesji bardzo się przydaje. Jest nieduża ale za to bardzo pojemna.


11. Nikon d3400 - już od dwóch lat miałam mieć lustrzankę, niestety zawsze coś stawało na przeszkodzie i zapracowałam sobie na nią dopiero teraz. Nie jest to jakiś super model, ale dopiero się uczę, a z doświadczeniem kupię już lepsze body. 



12. Nikkor AF-S  55-200 mm - ten obiektyw był planowany i kupiłam go z polecenia koleżanki. Ma naprawdę fajne możliwości, które staną się zauważalne wraz z moim zapoznaniem się ze sprzętem. 



13. Statyw do aparatu - jest dość niski, ale za to idealnie mieści mi się do wyżej wymienionej torby. Ma możliwość wyginania nóżek i dopasowania ich pod własne preferencje.



I to na tyle z zimowych zakupów, teraz (mam nadzieję) zrobię przerwę z kupowaniem psich rzeczy, chociaż chciejlista powoli rośnie :D

Pozdrawiamy N&D&D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz