31 sierpnia 2016

Summer 2016 | Daisy

A więc tutaj dodaję filmik wakacyjny. Zapraszam do lajkowania i komentowania filmu i subskrybowanie kanału ;D
Polecam oglądac w HD





Podsumowanie wakacji 2016!

Przepraszam za krótką przerwę w blogowaniu, ale na czas wakacji sobie trochę odpuściłam, a po drugie wciąż (od kilku miesięcy) brakuje mi pomysłów, choć mam już kilka tematów na wpis.

Tych wakacji nie wspominam zbyt dobrze, głównie przez pogodę. Przez ponad połowę wakacji albo padało, albo było zimno, albo była burza... Dlatego tego czasu nie spędziłyśmy zbyt aktywnie. Jedynie to początek i koniec wakacji.
Plany były takie, że często miałyśmy się pojawiać nad jeziorem, w parkach, lasach, na łąkach, a dzięki pogodzie wakacje spędziłam że znajomymi wychodząc z psem 2/3 razy dziennie.

Nic Wam nie mówiłam że mam jakieś plany wakacyjne, ale takowe sobie postanowiłam. A tak nam poszło :

1. Nauczyć :
   - ósemka
   - slalom między nogami ✔(Można powiedzieć że nauczyłam Daisy tą sztuczkę, ale trzeba ją jeszcze trochę podszlifować)
   - odbijanie od ściany  
   - cofaj
   - poproś ✖ (Narazie chyba daje sobie spokój z tą sztuczką, bo pomimo że uczę ją Daisy prawie rok, ta coraz niechętniej ją wykonuje i po prostu jej nie lubi) 
2. Poprawić wygląd bloga
3. Robić ładniejsze zdjęcia
4. Zrobić samemu zabawkę ✔(Zrobiłam nawet kilka z jednej bluzy i pojawił się DIY dotyczący jednej)
5. Zrobić psie lody ✔(Zrobiłam jagodowe lody i podałam je Daisy w piłce spiralnej)
6. Aktywnie spędzić czas z psem (No i tu nam średnio poszło i nie wiem czy to zaliczyć)
7. Poświęcić Daisy dużo czasu ✔(Może i nie za bardzo aktywnie, ale czas poświęcony)
8. Zrobić małe zakupy ✔(Przez wakacje kupiłam trzy rzeczy (gdzie inni psiarze dwadzieścia :P) czyli szelki norweskie Wild Woof, halter AmiPlay i ażurkę SumPlast)
9. Dbać o zęby Daisy ✔(Po poprzednim poście widać, że nam się udało :))
10. Posprzątać rzeczy Daisy
11. Powtórzyć wszystkie sztuczki
12. Zrobić wakacyjny filmik ✔(że względu na pogodę filmik nie jest jakiś ciekawy, bo nie byłyśmy za często w fajnych miejscach, tylko głównie na osiedlu więc nie ma zaciekawić materiałów, ale zapraszam :))
13. Regularne treningi sztuczek itp
14. Wykąpać Daisy 
15. Wyjechać za miasto na jeden dzień ✔(Byłyśmy w Parku Chorzowskim i w innej dzielnicy mojego miasta nad wodą, ale to zaliczam bo mam bliżej na rynek Katowic niż tam. A i jeszcze do Sosnowca nad jezioro, ale to blisko i zawsze tam chodzimy, chociaż w sumie woda jest na granicy)

No i tyle byłoby z moich planów na wakacje, jak widać dobrze nam poszło. Choć nie wiele czasu poświęciłam tym zadaniom wykonałyśmy prawie wszystkie.

A co dokładniej robiłyśmy? Opisy nie są szczegółowe, ale po zdjęciach widac, ze to były ciekawe wyjazdy.
Kiedy chodziłyśmy do lasu, tam głównie spacerowałyśmy, Daisy tropiła zwierzęta, bawiła się z Gają, czyli po prostu nic ciekawego, bo chyba każdy wie jak mniej więcej wygląda zwykły spacer po lesie.








W połowie lipca pojechałyśmy do Parku Śląskiego. Tam czarne się wyszalały. Biegały, pływały, bawiły się, a ja za nimi z aparatem ;p Oglądały też ptaki zza krat zoo. Obeszłyśmy park i pojechałyśmy do domu.










Ciekawiej jest nad wodą. Na początku sierpnia wybrałyśmy się do innej dzielnicy mojego miasta nad wodę. Zalew był bardzo płytki i dopiero w połowie zaczął się robic głęboki. Byłyśmy tam około dwie godziny i w tym czasie psy bawiły się, aportowały patyki z wody, robiłyśmy im zdjęcia itd.








A najdłużej zajął nam wyjazd do Doliny Trzech Stawów. Może i nie mamy tam daleko, ale autobus się zepsuł i czekaliśmy godzinę na przystanku i po dwóch byłyśmy na miejscu. Daisy była tam trzci raz, ale na promenadzie drugi. Nad jezioro szłyśmy deptakiem przez ''las'' i tam sobie pobiegały. Na drodze poznały małego owczarka niemieckiego, czekoladowego labka i (chyba) owczarka francuskiego. Później szłyśmy główną promenadą i Daisy musiała iśc na smycz, bo cały czas wchodziła ludzią pod rolki i rowery. Za karę miałam jej nie spuszczac na plaży, ale podbiegł do nas flat retriever i odpuściłam jej. Suki w trójkę goniły się i aportowały piłki. Potem przyszedł biszkoptowy labrador i amstaff, ale tylko się przywitały. W drodze powrotnej spotkały dwa cocer spaniele i 3miesięcznego wippeta, a na przystanku border collie.














28.08 poszłyśmy nad jezioro. W drodze przez las spotkałyśmy sarnę. Nad wodą psy aportowały piłkę, pływały, goniły się i chwilkę pobawiły się z labradorem. W filmiku wakacyjnym niestety nie  było scenek z tego spaceru, bo zmontowałam go wcześniej. Krótki opis, bo nic ciekawego się nie wydarzyło, ale zdjęcia nacykałam.








A pod koniec wakacji zaczęłam wstawac o 6 i szłam z Daisy na deskę. Do tego zawsze biorę ażurkę i smaczki, i robię mały trening. Wtedy jest pusto, nikt nie przeszkadza, a my cwiczymy sobie mięśnie. Do tego Daisy zawsze pobawi się z jakimś kolegą i przychodzimy zmęczone.






Ogólnie fajnie spędziłyśmy czas (a byłoby fajniej gdyby była ładniejsza pogoda) W roku szkolnym też będziemy chodzić w fajne miejsca, więc nadrobimy wakacje :D Przynajmniej oderwałam się z psiego świata i mile spędziłam czas z przyjaciółmi, bo czasem warto pomyśleć o sobie, a nie tylko o psie.
Przepraszam za takiego tasiemca, ale chyba raz w roku nie zaszkodzi ;)
Filmik wakacyjny dodam w następnym poście (ale na YouTube jest od 3 dni) więc Zapraszam :)

Pozdrawiamy N&D

3 sierpnia 2016

Higiena psiego pyska!

Wielu właścicieli psów zapomina o tak ważnym zabiegu, jakim jest mycie psu zębów. Psy, tak jak i ludzie mają zęby, które ulegają chorobom, więc także trzeba o nich pamiętac. Na nich osadza się osad i kamień nazębny, co w poźniejszym czasie skutkuje poważnym chorobom, a nawet wypadaniem zębów.
Żeby temu zapobiec trzeba myc psie zęby, podawac mu smakołyki i zabawki czyszczące je, i chodzic na wizyty kontrolne do weterynarza. 

Ja myję Daisy zęby co dwa dni od ponad roku i widzę poprawę. Do tego zabiegu potrzebna jest pasta do zębów dla psów (nie wolno stosowac dla ludzi) i szczoteczka (zwykła, dla psa lub specjalne nakładki) Na rynku jest wiele past dla psów. Z Trixie dostępna jest o smaku mięty, mięsna lub z ekstraktem z herbaty, którą posiadamy (recenzja jest już na blogu) Plusem szczoteczek dla psów jest to, że jest ona dwustronna. Dla dużych i małych psów. Małym, raczej nie zmieści się szczoteczka dla ludzi lub nakładki, więc ta jest idealna. 




A jak myc psu zęby?
Ja nakładam pastę na szczoteczkę i wklepuję ją między włoski, żeby dłużej utrzymała się podczas mycia. Daję Daisy komendę ''leżec'' lub "zdechł pies" i wtedy pies się nie wyrywa. Okrężnymi ruchami próbuję umyc wszystkie zęby, robiąc co chwilę przerwę. Mycie u nas trwa około 10 min i 2-3 razy nakładam pastę, kiedy na szczotce już nic nie ma. Po skończonym zabiegu Daisy idzie się napic. Dużym utrudnieniem jest to, że cały czas podczas mycia próbuje wszystko lizac i gryźc szczoteczkę...



Do nauki, na początek można nagradzac psa za spokój podczas zabiegu. Chodź nie ma sensu w tym, że pies je przy myciu w przyszłości będzie lepiej współpracował a nie wyrywał się. 





Na rynku jest masa smaczków i zabawek czyszczących psie zęby. Są firmy lepsze i gorsze., Nie każda firma poprawia stan uzębienia, a czasem nawet pogarsza. Lepiej jest poczytac opinie innych ludzi bądź weterynarza. 
Co do zabawek, to słabiej się spisują, przynajmniej u nas. 
Najczęściej mają one wypustki i są zapachowe, co jednocześnie czyści zęby i poprawia oddech psa.




Minimum raz w roku powinno zgłosic się do lecznicy za przegląd zębów psa. Lipiec co roku jest "miesiącem zdrowych zębów'' i w tym czasie takie wizyty są darmowe. Niestety nam nigdy nie udało się zajżec do weta w tym czasie.

Higiena zębów psów nie jest droga jeśli się o nie dba. Nie leczony kamień nazębny trzeba ściągac operacyjnie, a to jest wydatek nawet kilku tysięcy zł. 
A jeśli chodzi o akcesoria do pielęgnacji psiego uzębienia to:
- pasta do zębów dla psa Trixie: około 10 zł
- szczoteczka do zębów: 2-7 zł
- smakołyki typu DentaStix: do 15 zł
- zabawki czyszczące zęby: do 20 zł
- wizyta kontrolna: do 50 zł
- zabiegi stomatologiczne to już drogi wydatek i zależy od lecznicy i stanu zębów psa.

Jak widac dbanie o psie zęby to nie droga sprawa i każdy może pielęgnowac psie uzębienie.

A Wy, dbacie o zęby waszych psów? :D
Pozdrawiamy N&D